POJEJSTRONIE
  • Strona główna
  • O Nas
  • Posty
  • W mediach
  • Opinie
  • Kancelaria
  • Kontakt
Kategoria:

Pomoc dla ofiar przemocy domowej

Pomoc dla ofiar przemocy domowejPrzemoc domowa

TAMTA DZIEWCZYNA…

autor: #POJEJSTRONIE 13 lutego 2021
1 minuta ⤵️ – czas czytania

Żyjemy w czasach, w których w końcu zaczęto o przemocy mówić. Nieważne czy dostrzeżono realną skalę problemu, czy też uznano to za nośny temat, ważne, że zaczęto się przeciwko niej buntować i żądać na nią reakcji.

Wdzięczna jestem „Znanym”, którzy propagują idee „stop przemocy”, to dobry krok na drodze ku cywilizacji, która w tym względzie zostawiła nas daleko w tyle.

Przemoc domowa dzieje się najczęściej w milczeniu…

Tyle, że ofiara przemocy to niekoniecznie ta, która kryje sińce za ciemnymi okularami 🤷‍♀️

Częściej to ta schludna, miła kobieta o łagodnym spojrzeniu, którą mijasz na ulicy. Takie najczęściej są ofiary przemocy – spokojne, ciepłe, lubiane, łatwe do manipulacji, bo z uwagi na swe skłonności do poświęceń bezkarnie przekracza się ich granice.Te kilka cech, przez które jak radar namierzają je przemocowcy. Ani głupie, ani niezaradne, po prostu takie, które bardzo chcą i potrafią kochać.Są empatyczne, stawiają innych ponad siebie i to najprawdopodobniej je gubi.

To często osoby, po których mniej niż po kimkolwiek widać cierpienie jakie w sobie noszą – strach przykrywają uśmiechem, problemy obowiązkami, cierpienie troską o dzieci.

Mało kto wie, ale ofiary uczą się żyć z toksykiem. Uczą się funkcjonować w patologii jaką im zafundował. Nabywają mechanizmy, które w momencie krytycznym pod postacią nawyków mają za zadanie pomóc im przeżyć kolejną awanturę, przetrwać kolejne upokorzenie, a czasem uratować życie… 😞

Dziwne?

Jasne, że tak, ale nikt nie daje instrukcji obsługi do życia z agresorem. Nikt nie pisze poradnika „Jak się wygodnie rozgościć w patologii”. Każda z tych kobiet walczy o siebie i walczy jak potrafi.

Prawdopodobnie nie dostrzeżecie ofiar przemocy w stanie do jakiego przyzwyczajono Was w kampaniach społecznych.

Czasem ta pozornie najpogodniejsza z Was to ta, która po zamknięciu drzwi swojego mieszkania trafia do piekła 😔

To dobre szefowe, rzetelni pracownicy, fajne mamy. Pozornie wszystko u nich ok, choć ok nic nie jest. Wyglądają jak każdy, a do tego na swą zgubę zacierają tropy, dlatego tak trudno je dostrzec, ale są!

I jest ich zbyt wiele…

Zostawcie im proszę ❤️ albo miłe słowo, są tu z nami – niech wiedzą, że nie są same…

Pozdrawiam Was gorąco! 😘

Ola ✌️

13 lutego 2021 0 Komentarzy
1 FacebookTwitterPinterestLinkedinTumblrRedditWhatsappTelegramEmail
Pomoc dla ofiar przemocy domowejPrzemoc domowa

JAK OSOBY PUBLICZNE MOGĄ WSPIERAĆ OFIARY PRZEMOCY DOMOWEJ?

autor: #POJEJSTRONIE 20 maja 2020
2 minuty ⤵️ – czas czytania

Dobry wieczór! 😊

Ostatnio zalałyście mnie wiadomościami dot. „słynnego” filmu gdzie celebryci „bawią się” w przemoc domową – można go znaleźć w social mediach pod hasztagiem: #stopprzemocychallenge

Pojawiły się też pytania jak osoby znane mogą pomóc w walce z taką przemocą.

Przemoc domowa wśród celebrytów

W świecie celebryckim jest wiele ofiar przemocy domowej, które o tym nie mówią publicznie.

Ich publiczne świadectwa dałyby dużo więcej niż nagrywanie „śmiesznych” filmów przez osoby, które nie czują problemu.

Dużą pracę zrobiła w temacie wsparcia ofiar Weronika Rosati👏 która publicznie opowiedziała o tym co ją spotkało.

Każde świadectwo tego, że było się ofiarą przemocy i udało się uciec od przemocowca daje impuls do tego, aby podjąć walkę o nowe życie.

Może to być świadectwo osoby zupełnie anonimowej, ale świadectwo osoby znanej oddziałuje jeszcze silniej.Pozwala ono poczuć, że nie jest się najgorszym śmieciem, o czym dzień w dzień przypomina ofierze przemocowiec.Jeśli ją to spotkało – kobietę na szczycie – to i mnie mogło.

Skoro ona się wyrwała to i ja dam radę.

Tu nie chodzi o wiele, tu chodzi o to aby poczuć siłę na starcie. To jest mega potrzebne 💪Jak nie ucieknie się od przemocowca pod wpływem impulsu, to nie zrobi się tego nigdy!

Zawsze będzie jakiś resentyment. Zawsze będzie jakieś ALE, bo problem siedzi w głowie ofiary!

Filmik, na którym bije się ciężarną aktorkę, tej siły nie da. Uwierzcie mi.

Niestety w Polsce wstyd przyznać się do tego, że nasze życie nie jest bajką, szczególnie gdy jest się osobą znaną. W dzisiejszych czasach takie osoby pokazują „każdą” chwilę szczęśliwego życia, bo muszą ciągle walczyć o rozpoznawalność czy reklamę np. nakładek do domowego wybielania zębów.

Znam setki historii, też osób które w social mediach, w celu zdobycia kolejnych lajków, tworzą legendy szczęśliwych związków, a faktycznie życie tych osób jest smutne i przepełnione goryczą.

Inny temat – jak takie życie na pokaz oddziałuje na Was, które przez zalew cukierkowych treści frustrują się, że u Was tak słodko nie jest. Tym tematem zajmiemy się z p. Olą (https://www.instagram.com/ola_pojejstronie/) za jakiś czas.

Jakie jest Twoje zdanie w temacie?

Widziałaś ten film? Jak go oceniasz?

Jak osoby publiczne mogą pomagać w walce z przemocą domową?

20 maja 2020 0 Komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestLinkedinTumblrRedditWhatsappTelegramEmail
Pomoc dla ofiar przemocy domowej

OBECNA SYTUACJA W KRAJU…

autor: #POJEJSTRONIE 19 stycznia 2019
3 minuty ⤵️ – czas czytania

Dziś bardzo poważny temat…

Wczoraj umieściłem ten tekst na moim Instagramie (https://www.instagram.com/radca_prawny_plasota/), wklejam też tu dla tych z Was, którzy tam nie zaglądają 🙂 „Zło dobrem zwyciężaj” – popularne hasło obecnie, ale każdy kto potrafi obserwować to co się dzieje od kilkunastu lat doskonale wie, że jest to tylko zaklinanie rzeczywistości… Same hasła nic nie dadzą…Przed pojawieniem się na IG często zaglądałem na Twittera. Fajne miejsce, aby poznać merytoryczne argumenty każdej strony, w każdym sporze społecznym, tylko że to jakieś 3% każdego wątku, reszta to wyzywanie, hejt, groźby i zbijanie lajków na poniżeniu „rozmówcy”.

Do tego naczelni hejterzy, którzy potworzyli wokół siebie „zakony” wielbicieli. Jedni hejtują wprost, inni bardziej „subtelnie”, ale skutek taki sam… Wielu pod nazwiskiem, ze zdjęciem, do namierzenia w 2 minuty via Google. Są to zarówno znane postacie z realnego życia jak i „celebryci” hejtu wykreowani w necie na poniżaniu innych… Od lat działają bezkarnie zatruwając umysły ludzi. Na FB jest podobnie. Podobnie łatwo też namierzyć wiele z tych osób. „Nasze” dzieci… skala przemocy i hejtu wśród nich, to tylko odzwierciedlenie tego co dzieje się w świecie dorosłych. Oczywiście od lat nikt z tym nic nie robi. A dlaczego? Bo przykład idzie z góry. Czy politykom zależy, aby załagodzić taką sytuację? Na chwilę, po szokującym wydarzeniu tak, ale długofalowo absolutnie… Przerabialiśmy to po śmierci JP II czy po katastrofie w Smoleńsku.

Dużo łatwiej pozycjonować się w skłóconym społeczeństwie, dużo łatwiej zdobywać wyborców szczując „swoich” na „obcych”, wtedy naprawdę mało potrzeba dać z siebie, aby zdobyć władzę. Przez to zamiast społeczeństwa mamy dziś dwa wrogie plemiona. Nie jest to wbrew pozorom nowe w Polsce. Kto zna historię ten wie, że tak już było i za każdym razem źle się kończyło. „Historia uczy, że ludzkość niczego się z niej nie nauczyła”… Piłsudski mawiał: „Polacy nie są zorganizowanym narodem, wobec czego znaczy u nich więcej nastrój niż rozumowanie i argumenty; sztuką rządzenia Polakami jest zatem wzniecanie odpowiednich nastrojów”. Jakże to trafne i ponadczasowe…Taka strategia długofalowo jest zgubna, bo kto by nie rządził to koncentruje się tylko na czasie do następnych wyborów. Nie mamy celów nadrzędnych, strategicznych. Edukacja, zdrowie, obronność(!), energia, ekologia itd. – NIC. Wszystkie projekty wdrażane do czasu zmiany władzy. Wywrotka i w drugą stronę, a strategiczne zmiany wymagają lat pracy. Wynik tego taki, że co chwila mamy dowody na to, że państwo nie działa. Od tragedii do tragedii. Do tego dochodzi to, że jesteśmy mistrzami w obchodzeniu procedur. Wdrożyć na papierze i omijać jak się da – to nasza specjalność.

No i jeszcze zero samokrytyki. Zawsze winny ktoś inny, nigdy ja. Zawsze milion wytłumaczeń i zero faktycznych wniosków. Niestety obecna narracja polityczna tylko to wzmaga – dowalić drugiej stronie – tak się obecnie rozwiązuje problemy.

Oczywiście są i pozytywy związane z prywatną inicjatywą, w tym jeden ogromny – organizacje społeczne – potrafimy działać razem, gdy mamy szczytny cel, ale hejt nawet to potrafi psuć, bo wielu naiwnych ludzi ulega manipulacji i staje się „żołnierzami” w wykreowanym konflikcie…

Niepokoi mnie bardzo to, że nie potrafimy docenić tego, że ostatnie 30 lat to najlepszy okres w dziejach Polski od dawna, ale to wiecznie trwać nie będzie. Znowu warto spojrzeć wstecz i zdać sobie sprawę z naszej sytuacji geopolitycznej… Przecież to, że się wzajemnie zwalczamy tylko nas osłabia… A kto na tym zyskuje?

Ostatnie tragiczne wydarzenie i to co się po nim dzieje, to nienawistne szaleństwo w internecie, ale i w realnym życiu – w rozmowach ludzi, to tylko kolejny kamień milowy, kolejny kawałek drewna dorzucony do ognia, który trawi Polskę, i który jest już chyba nie do ugaszenia…Smutna jest tego świadomość…

——————————————-

Zastanawialiście się nad tym?

Co o tym myślicie?

19 stycznia 2019 0 Komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestLinkedinTumblrRedditWhatsappTelegramEmail
Pomoc dla ofiar przemocy domowej

PATOSTREAMERZY POD LUPĄ

autor: #POJEJSTRONIE 23 listopada 2018
2 minuty ⤵️ – czas czytania

Szanowni, pytanie na weekend 😉

Czy znacie takie pojęcie – „patostreamer”?

W skrócie – osobnik/osobniczka, który wrzuca patologiczne „treści” do internetu, za pośrednictwem takich narzędzi jak np. YouTube, FB czy Instagram.

Oczywiście te „treści” (jak to w internecie) dostępne są dla każdego na dwa kliknięcia (no dobra na 3 jeśli materiał jest dostępny od 18 roku życia, a np. 12 latek musi kliknąć, że ma te 18 lat). A w samym materiale patologia – wyzwiska, bicie, picie alkoholu, wandalizm, namawianie do popełniania wykroczeń lub przestępstw, czy namawianie nieletnich do rozbierania się „na wizji”, a i dużo gorsze tematy…

Bardzo często ten wrzucający te „treści” do sieci zarabia na tym duże pieniądze (nawet 20-30 tys. zł miesięcznie!), a co za tym idzie jest masa młodocianych! naśladowców…

Jednym słowem – masakra…

Taka refleksja – kiedyś, aby uchronić dziecko przed patologią rodzice „robili mu szlaban” na wyjścia z domu, aby izolować dziecko od znajomych sprowadzających na złą drogę, a teraz nawet gdy czytasz tego posta za ścianą, zupełnie bez Twojej wiedzy, Twoje dziecko wpatrzone w ekran smartfona i w słuchawkach na uszach, z wypiekami na twarzy, może w pozornej ciszy zatruwać swoją psychikę czy to słuchając np. pseudo piosenkarzy z tatuażami na twarzach i śpiewających o tym, że celem życia jest „morze koksu” i kobiety służące tylko do jednego…, czy to grając w idiotyczne gry, w których zabijanie dla przyjemności jest sposobem na zdobywanie punktów, czy to oglądając twardą pornografię, w której rolą kobiety jest wyłącznie zaspokojenie chorych „potrzeb” faceta – w skrócie czym bardziej ona poniżona i bardziej ją boli tym większa „przyjemność” (swoją drogą to jest właśnie edukacja seksualna nastolatków XXI wieku…), czy właśnie śledząc tych „pato-twórców”… Takie czasy – często większy kontakt z patologią we własnym pokoju niż poza domem – w swojej okolicy…

Co możemy zrobić, aby z tym walczyć?

Oczywiście kontrolować dostęp do internetu własnego dziecka – w przypadku nastolatka, w związku z tym, że internet jest teraz dostępny wszędzie – to niestety często walka z wiatrakami… ale „dopóki walczysz, jesteś zwycięzcą”…

A jeśli chodzi o aspekty prawne to na pewno, w przypadku tych „pato-twórców”, zawiadamiać organy ścigania – najlepiej za pomocą pisemnego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa bezpośrednio do Prokuratury. Wtedy pominiecie na starcie rozmowę w komisariacie z policjantami, baaardzo chętnymi Wam do pomocy 😉. Może rodzice kolegi lub koleżanki Waszego dziecka także widzą ten problem – wtedy jak to mówią „w kupie siła” 😉 – przygotujcie wspólne zawiadomienie.

Co myślicie o tym temacie?

Jak chronić dzieci przed takimi „treściami”?

Może zmiana prawa i cenzura/kontrola Państwa lub jakiejś instytucji UE nad internetem, przynajmniej w tym zakresie, nie byłaby złym rozwiązaniem?

Aaa i może chcecie, abym napisał Wam kilka słów o formułowaniu takiego pisemnego zawiadomienia o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, które możecie wykorzystać w wielu sytuacjach życiowych, gdy będziecie posiadali wiedzę, na temat tego, że prawo zostało złamane… Z doświadczenia wiem, że często takie zawiadomienia są konieczne w sytuacji konfliktu okołorozwodowego…

Pełny artykuł

23 listopada 2018 0 Komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestLinkedinTumblrRedditWhatsappTelegramEmail
Ofiara przemocy domowejPomoc dla ofiar przemocy domowej

MATKA INICJOWAŁA MOLESTOWANIE CÓREK

autor: #POJEJSTRONIE 15 listopada 2018
0,5 minuty ⤵️ – czas czytania

„Kamila Z. i jej konkubent Roman Sz. zostali skazani na 3 i pół roku więzienia za molestowanie dwóch córek kobiety – 12 i 17-letniej”

Co??? 3 i pół roku???

Jak mnie wkurzają takie wyroki! 😡😡😡

Masakra jakaś…Co o tym myślicie?

PS

Na marginesie, co do spraw karnych…

Jeśli Wy lub ktoś z Waszych bliskich zostanie pokrzywdzonym (tfu tfu mam nadzieję, że tak nie będzie! 😊) i będzie Wam zależało na tym, aby sprawca poniósł dotkliwą karę, to pamiętajcie o tym, że macie prawo zostać OSKARŻYCIELEM POSIŁKOWYM. Wtedy w sprawie przed Sądem „nic o Was bez Was” 😉. W przeciwnym wypadku będziecie mieli wyłącznie status świadka w sprawie i nawet nikt Was nie poinformuje o wyroku. Jako oskarżyciel posiłkowy możecie działać sami, lub z pełnomocnikiem – radcą prawnym lub adwokatem.

Jeśli chcecie to opiszę jakie są tego plusy na przykładzie konkretnej sprawy około rozwodowej, w której występuję właśnie jako pełnomocnik oskarżycielki posiłkowej. Dajcie znać 😉

Pełny artykuł

15 listopada 2018 0 Komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestLinkedinTumblrRedditWhatsappTelegramEmail

O Nas

O Nas

Zespół #POJEJSTRONIE

Prawnik/rozwodnik/ojciec i
prawniczka/rozwódka/matka…

Szukaj na blogu

Facebook

Social Media

Facebook Instagram Linkedin

Instagram Tomasz Plasota

Instagram #POJEJSTRONIE

Najnowsze posty

  • GORZKI CUKIERECZEK

    27 marca 2022
  • JAK NA JEDNEJ ROZPRAWIE ZAKOŃCZYĆ SPORNĄ SPRAWĘ RODZINNĄ?

    13 marca 2022
  • DZIECKO W SYTUACJI ZAGROŻENIA WOJNĄ – PASZPORT

    26 lutego 2022
  • OJCOWIE MAJĄ PRAWA, A MATKI OBOWIĄZKI…

    20 lutego 2022
  • MAMA DRUGIEJ KATEGORII

    15 stycznia 2022
  • Adamczewska w mediach
  • Alimenty na dziecko
  • Dzieci
  • Kancelaria w Warszawie
  • Media
  • Niezależność finansowa
  • Ofiara przemocy domowej
  • Oszust matrymonialny
  • Oszustwa przez Internet
  • Plasota w mediach
  • Podział majątku
  • Pomoc dla ofiar przemocy domowej
  • Porada prawna
  • Porada rozwodowa
  • Prawa i obowiązki rodziców
  • Prawnik od rozwodu
  • Przemoc domowa
  • Przemoc ekonomiczna
  • Rodzicielstwo bliskości
  • Rozprawa rozwodowa
  • Rozwód
  • Rozwód a dzieci
  • Samotna matka
  • Toksyczne związki
  • W obronie kobiet
  • Władza rodzicielska
  • Wsparcie psychologiczne w rozwodzie
  • Zabezpieczenia na czas procesu
  • Zabezpieczenie kontaktów

O Nas

O Nas

Zespół #POJEJSTRONIE

Prawnik/rozwodnik/ojciec i
prawniczka/rozwódka/matka…

Na skróty

  • Strona główna
  • O Nas
  • Posty
  • W mediach
  • Opinie
  • Kancelaria
  • Kontakt

Skontaktuj się

Radca Prawny Tomasz Plasota

Telefon: (+48) 514 345 000

Mail: kontakt@pojejstronie.pl

  • Facebook
  • Instagram
  • Linkedin

@2020 - Wszystkie prawa zastrzeżone. POJEJSTRONIE.pl


Do góry
POJEJSTRONIE
  • Strona główna
  • O Nas
  • Posty
  • W mediach
  • Opinie
  • Kancelaria
  • Kontakt
#POJEJSTRONIE na Facebooku

Radca prawny Tomasz Plasota