POJEJSTRONIE
  • Strona główna
  • O Nas
  • Posty
  • W mediach
  • Opinie
  • Kancelaria
  • Kontakt
Kategoria:

Toksyczne związki

Rozwód a dzieciToksyczne związki

GORZKI CUKIERECZEK

autor: #POJEJSTRONIE 27 marca 2022
1 minuta ⤵️ – czas czytania

Słyszałyście o sprawie pana z Płocka, który pod nieobecność konkubiny zamordował jej 3 dzieci? 😞

Zauważyłam, że i w kancelarii coraz częściej pojawiają się Panie, na które kłopoty sprowadził ich nowy partner.

Pamiętaj! – musisz najpierw przepracować rozstanie by zbyt pochopnie nie wejść w nowy związek.

Musisz wyciągnąć wnioski z poprzednich relacji, inaczej wpadniesz z deszczu pod rynnę – w dawną patologię, tyle że opakowaną w nowe, chwilowo atrakcyjniejsze opakowanie 🎁

Dlaczego tak się dzieje?

Bo choć związek jest ponownie toksyczny to jednak funkcjonuje na znanych Ci mechanizmach, w których podświadomie łatwiej się odnaleźć, bo przecież żyłaś w tym tyle lat.

Masz wypracowane nawyki, które pomagają przetrwać, stąd paradoksalnie łatwiej się w tym rozgościć niż w czymś nowym – normalnym, ale dotąd nieznanym bądź już zapomnianym.

Dochodzisz przez to do sytuacji, w której nie dość, że masz rozgrzebane sprawy z byłym, to nowych problemów dostarcza obecny facet.

Ex na pewno wykorzysta wszelkie nieprawidłowości Twojej nowej relacji, żeby utrudnić Ci życie, dyskredytować Cię przed sądem – ukazać nieodpowiedzialność bądź zagrożenie dla dziecka 👦

Uważaj więc by to, co miało być szczęściem nie okazało się kolejnym koszmarem 🧟‍♂️

Pamiętaj, że dopiero gdy samodzielnie stoisz na nogach i w zasadzie masz w sobie faktyczne przekonanie, że nikt nie jest Ci w życiu potrzebny – to właśnie jest moment na nowe otwarcie ❤️

Facet nie ma za zadanie Cię ocalić, wybawić od problemów, rozwiązać je za Ciebie, żyć za Ciebie życiem, którego sama się boisz.Nie ma też zastąpić ojca Twoim dzieciom – powinien być fajnym wujkiem, ale nie niańką.

Nie jest od tego by zapewnić Ci lepsze życie, spłacać Twoje raty, ani wyprowadzać Twojego psa.

Facet ma być miłym dodatkiem do życia, a nie jego sensem.

Dziś jest, a jeśli jutro go nie będzie to życie musi toczyć się dalej 🤷

Nie uzależniaj swojego szczęścia i swojej wartości od znalezienia drugiej połówki 🍎, bo co będzie z Twoim życiem jeśli się taka nie trafi?

Pozdrawiam Was gorąco! 😘

Ola ✌️

PS

Boisz się być singielką? 🤔

Przepracowałaś swoją poprzednią relację, nim weszłaś w kolejną? 🤔

Potrzebowałaś czasu by pobyć sama? 🤔

.

.

.

Grafika: „Lucyfer”/ źródło – „Netflix”

27 marca 2022 0 Komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestLinkedinTumblrRedditWhatsappTelegramEmail
Toksyczne związki

DO PRZYSZŁEJ OFIARY…

autor: #POJEJSTRONIE 14 maja 2021
1 minuta ⤵️ – czas czytania

Często słyszę od Was o współprzemocy z rąk nowych partnerek Waszych ex 😔

Niesłabnąco zadziwia mnie naiwność tych kobiet…

Kobiet wchodzących w relację z facetem owładniętym obsesją nienawiści do ex partnerki.

Toksyczne związki – zjawisko częstsze niż się wydaje

Obecna partnerko toksyka – co Ty sobie myślisz?

Że to była jej wina i zasłużyła na to co ją spotkało?

Zapewniam Cię, że nie, a Ty zostaniesz potraktowana tak samo.

Uświadom mnie proszę, co Cię w nim tak urzekło?

Uważasz, że jest męski bo atakuje kobietę, która wychowuje jego dzieci? 😬

Rozpiera Cię duma, że krzywdzi i upokarza kobietę, która kiedyś poświęciła mu kawał życia? Podnieca Cię, że jest twardy, bo próbuje matce odebrać dziecko, pozbawić środków do życia?

Imponuje Ci, że jest cwany, bo kłamie w sądzie i przekupuje świadków?

Serio, podoba Ci się facet bez zasad?

Pociąga Cię facet bez klasy i honoru?

Jego bogactwo uzyskane kosztem oszukania kobiety, która kiedyś mu zaufała?

Oczekujesz, że Ciebie potraktuje inaczej – nic z tych rzeczy, jesteś następna!

Że dla Ciebie się zmieni?

Błagam, oni się nie zmieniają 🤦‍♀️

Że wygodnie Ci się żyje?

Niedługo, bo on musi odebrać sobie wszystko co od niego dostałaś.

Nie jesteś też miłością jego życia, bo on kochać nie potrafi i nie potrzebuje, jesteś zaledwie sprzymierzeńcem w walce przeciwko słabszej i będziesz nim tak długo jak uzna Cię za przydatną 🤷‍♀️

Uważasz, że gadam głupoty?

Nie znam się?

A może Ci zazdroszczę

?To znaczy, że jego manipulacja już działa i tańczysz jak Ci zagra.

Swoją drogą, nie jest Ci tłoczno w związku, w którym ex żona nadal jest sensem jego życia?

Jesteś jedną z dwóch i na pewno nie tą pierwszą.

Powiem Ci więcej, ta „szmata, k…, idiotka, głupia pi…” – jak zwykliście ją pieszczotliwie nazywać – patrzy na Ciebie z politowaniem, bo wie to, czego Ty jeszcze nie jesteś świadoma.

Ona w przeciwieństwie do Ciebie najgorsze ma za sobą…

Nie łapie się już na jego bajer i nigdy nie będzie tym, kim Ty już się stałaś…..

PS

A teraz słówko do Was Drogie Obserwatorki:

Macie jakieś doświadczenia z obecnymi partnerkami Waszych ex? 🤔

Dopingują ex w ich toksycznych działaniach? 🤔

A może, któraś z tych Pań okazała się dla Was wsparciem? 🤔

.

.

Pozdrawiam Was gorąco! 😘 Ola ✌️

14 maja 2021 0 Komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestLinkedinTumblrRedditWhatsappTelegramEmail
Toksyczne związki

OLA z #POJEJSTRONIE NA NOWY ROK

autor: #POJEJSTRONIE 2 stycznia 2021
4 minuty ⤵️ – czas czytania

Dobry wieczór 🙂

poniżej klika słów do Was od Oli, z którą współdziałam wspierając Was w walce o nowe lepsze życie dla Was i Waszych dzieci.

T. 🍒

Dobry wieczór jeszcze raz 😉

Z rzadka reaguję gniewem na to co czytam, czy na to czego doświadczam, ale jest coś co nieustannie budzi mój bunt… A mianowicie, nie mogę słuchać/czytać na wielu blogach tekstów „ku pokrzepieniu” w stylu – jeśli chcesz coś osiągnąć to musisz dać z siebie więcej, walczyć bardziej, a wtedy już świat stanie przed Tobą otworem 😬

Może to i dobre, wzniosłe podejście, ale w biznesie, w sięganiu po marzenia, gdzie celem jest lepsza pozycja, ładniejszy wakacyjny widok czy wygodniejszy byt. Kiedy natomiast czytam to na stronach mających za zadanie wspierać kobiety w sytuacji rozstania to żyła zaczyna mi na czole nerwowo pulsować…Zastanawiam się, ile z tych osób faktycznie wie co znaczy rozwodowe piekło? Ile z nich przez to przeszło, a ilu tylko wydaje się, że są w stanie to sobie wyobrazić? Niestety, nie są! 🤷‍♀️

Nie każda rozwódka zasługuje na miano heroski 🦸‍♀️, ale są wśród nas kobiety które przeszły przez piekło tylko po to, by móc finalnie nabrać pełen oddech w piersi. Są wśród nas kobiety, dla których miarowy, wolny od strachu oddech, to szczyt jakiego mogły doświadczyć…

Ile z Was wcale nie odeszło od męża, tylko uciekło?

Ile tym samym wywinęło się śmierci?

Ile z Was stanęło przed dylematem co zrobić, kiedy za drzwiami stoi policja, a dziecko płacze, że nie chce pójść na spotkanie z ojcem?

Ile z Was z krwawiącym sercem musiało uspokajać dziecko, odkręcać ojcowską indoktrynację, prostować dziecku sny skrzywione przez owładniętego furią zemsty ojca?

Ile z Was zrezygnowało z kariery, żeby zająć się dziećmi, w wychowaniu których nie mogłyście liczyć na pomoc?

Ile z Was było na skraju nędzy, bo szanowny #hauskomando pozbawił Was tego na co latami wspólnie pracowaliście?

Ile strachu, łez i nieprzespanych nocy kosztowała Was myśl, że ktoś próbuje Wam odebrać dziecko?

Ile godzin zeznawałyście w sądzie, mierząc się z oszczerstwami jakich nigdy na swój temat nie odważyłybyście sobie wyobrazić?

Ile godzin wyszarpniętych życiu z dobowych obowiązków poświeciłyście na gromadzenie dowodów uprawdopodabniających oczywiste?

Po ile z Was przyjechała policja w wyniku nieprawdziwych oskarżeń byłego męża?

Ile razy miałyście poczucie wszechogarniającej pustki, pozostawienia samej sobie, bezradności i beznadziei, niesprawiedliwości Wymiaru Sprawiedliwości i bezczynności organów ścigania?

Ile razy padałyście z wyczerpania psychicznego i fizycznego myśląc „już więcej nie dam rady, więcej nie zniosę”?

Ile razy błagałyście opatrzność o to, by dała Wam siłę do walki, nadzieję do tego by uwierzyć, że warto, bo kiedyś spotka Was nagroda jaką jest spokój Wasz i Waszych pociech – nie bezgraniczne szczęście, ale spokój?

Wiem co przeżywacie, dlatego też nigdy nie poradzę Wam byście sięgały po więcej, walczyły bardziej, bo każdy dzień Waszego życia w procesie to walka o wszystko…

Jedyne co mogę z pełną odpowiedzialnością poradzić to to, byście zacisnęły zęby i przeżyły każdy następny dzień. Każdy następny dzień to jeden dzień bliżej końca. A ten koniec na pewno nastąpi, to Wam obiecuję 😊

Dlatego zanim internetowe „specjalistki od życia” zaczną cisnąć Wam kity, jak powinnyście myśleć, co łykać bądź czym się nacierać, aby osiągnąć życiowy sukces – na Nowy Rok życzę Wam, byście przetrwały każdy kolejny dzień 🤗

Na realizację marzeń przyjdzie jeszcze czas, a tymczasem #krokpokroku, konsekwentnie po każdy coraz swobodniejszy oddech 💪Trzymam za Was kciuki dziewczyny, choć już jesteście Wielkie ✊

Wszystkiego dobrego ❤️ O. ✌️

.

.

PS 1

Kto doczytał do końca? 😜

.

.

PS 2

Czy zgadzacie się z punktem widzenia Oli? 🤔

2 stycznia 2021 0 Komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestLinkedinTumblrRedditWhatsappTelegramEmail
Toksyczne związki

OBRAZ WART WIĘCEJ NIŻ 1000 SŁÓW… NA DZIEŃ MAMY…

autor: #POJEJSTRONIE 26 maja 2020
1 minuta ⤵️ – czas czytania

Dobry wieczór Szanowne Panie!

Dziś konkretnie…Po lewej Pani X (jedna z Was) następnego dnia po Dniu Matki w trakcie „związku” z przemocowcem, a po prawej też ta sama Pani X gdy już uciekła od niego, stanęła na nogi i uwierzyła w siebie, ratując tym samym dziecko i kawał swojego życia.

Tak – dla wielu z Was, które dziś dostały kwiaty od dzieci, zaaranżowane przez „partnera” (o czym ten będzie wspominał jeszcze kilka tygodni…) taki dzień to zaledwie wyjątek od dni kiedy wyglądają tak jak Pani X po lewej – jeśli nie fizycznie to na pewno psychicznie 😔

Dla Was wszystkich słowo od Pani X ⤵️

„ZAWALCZ O SIEBIE I SWOJE DZIECI – od przemocowca DA SIĘ UCIEC! czego ja jestem żywym przykładem! Prawdziwe życie dopiero przed Tobą! Nie jest łatwo, ale weź życie we własne ręce i walcz – inaczej się nie da 🙂„Szanowne Mamy!

Życzę Wam, abyście żyły w zgodzie ze sobą – nic nie musicie, wszystko możecie! Nie dajcie sobie wmówić, że nie jesteście nic warte. Znajdźcie siłę, aby zwalczyć o siebie tak jak Pani X 💐💐💐

Zdaję sobie sprawę, iż nie jest to łatwe, a rany zadane przez „bliską” osobę są głębokie i goją się często latami, ale myślę, że warto… Nic nie przychodzi od razu dlatego warto działać #krokpokroku🙂

Pani X jest przykładem – to wrażliwa, inteligentna i piękna kobieta, która nie stała się taka dzięki czarodziejskiej różdżce. Ona zawsze taka była! ale czy kwiat może rozkwitnąć gdy jest nieustannie deptany?

Właśnie! Dlatego tak widoczne zmiany po tym gdy uciekła od toksyka… Widzę to też gdy spotkam Was na początku drogi w walce o nowe lepsze życie. Praktycznie zawsze po około pół roku od ucieczki od domowego kata (też psychicznego) wyglądacie o 10 lat młodziej. Tak działa właśnie to, że się uwolniłyście…Tyle ode mnie w Waszym dniu 🙂🍒 .

PS. Chcecie przekazać coś Pani X (ona jest jedną z Was i będzie to czytała)? 🤔

A może macie jakieś słowo od siebie dla wielu z Was, które tu zaglądają i szukają pociechy, a ich życie jest takie jak Pani X przed ucieczką? 🤔

26 maja 2020 0 Komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestLinkedinTumblrRedditWhatsappTelegramEmail
Toksyczne związki

ROZSTANIE Z TOKSYCZNĄ OSOBĄ

autor: #POJEJSTRONIE 28 lutego 2020
4 minuty ⤵️ – czas czytania

Dzień dobry! 🙂

W związku z tym, że są z nami nowe osoby (SERDECZNIE WITAM! 😊🍒), a temat jest ciągle aktualny i mam wiele pytań dot. rozstań z toksykami, odświeżam temat sprzed ponad roku (Aaaa! 😱 jak ten czas pędzi!)…

Do rzeczy!Dziś temat praktyczny – to w czym wspieram na co dzień czyli rozstanie, a dokładniej rozstanie z toksyczną osobą i jej dalszy wpływ na Twoje życie…Brrrrr…Ci co znają temat z autopsji – już po przeczytaniu powyższego zdania mają podniesione ciśnienie, prawda? 😉

Problem jest niestety bardzo częsty…

Toksyczny związek – nie taki prosty do rozpoznania

Gdy masz toksyka w domu samo zrozumienie tego, że jesteś uwięziona w jego matni trwa często bardzo długo…Następnie skuteczne uwolnienie się od niego i rozpoczęcie życia na własnych warunkach to też często droga przez mękę, bo toksyk jako mistrz manipulacji utrudni Ci ją jak tylko może.

Dlaczego?Bo wbrew jego zapewnieniom nie kocha Ciebie, tylko życie z Tobą – swoją ofiarą, a jednocześnie lekarstwem na jego wszelkie frustracje życiowe.

Ot taki bezbronny worek do „bicia” (niekoniecznie fizycznego), zniewolony w czterech ścianach i obrazku „szczęśliwej rodzinki”…Ok, udało Ci się uwolnić i wygrywasz nowe życie. Super! 😁

Wszystko wygląda inaczej!Masz energię do życia i chce Ci się chcieć.

W końcu nikt Cię nie dołuje, nie podcina skrzydeł, nie wbija noża w plecy, nie traktuje jak śmiecia, by następnego dnia uważać Cię za królową świata i tak co 2 dni jak wańka-wstańka… Jak nie macie wspólnych dzieci to powyższy happy end jest na wyciągniecie ręki… ale gdy dzieci jednak są to nie jest tak różowo…Co prawda uwolniłaś się od typa i z nim nie mieszkasz, ale toxic boy nie jest głupi – to najczęściej są cwane bestie.Korekta strategii i działa na nowo.

Tym razem pretekstem do kontaktów i uprzykrzania Ci życia jest pozorna „troska” o dziecko.

Zaczynają się niezliczone telefony ☎️ i smsy 📲 z pytaniem o tym co z dzieckiem (oczywiście wcześniej miał je w d…), żądania informowania go za każdym razem o tym gdy jedziesz z nim za miasto, codzienne prośby o zdjęcie dziecka 📸, dobijanie się do drzwi poza terminami kontaktów pod wyimaginowanym powodem, czy zgłoszenia na policję 👮‍♂️👮‍♀️ tego, że podobno porwałaś dziecko…Jest tego dużo więcej, ale wspomnę jeszcze o chorej zazdrości – „weryfikacji” i prewencyjnym odstraszaniu Twoich nowych partnerów 💔, często związanym z anonimowym szkalowaniem ich lub Ciebie w internecie lub ich miejscu zamieszkania – oczywiście wszystko w trosce o „dobro dziecka”…

Drogie Panie, aby nie było, toksyczność nie ma płci 😜

Bardzo dobrze znam przypadek gdy to kobieta, była żona, niepotrafiąca przepracować rozstania, po kilku latach od niego, ciągle żyje życiem byłego męża i regularnie mu je zatruwa. Śledzi jego małe sukcesy i nie mogąc pogodzić się z nimi stara się mu zaszkodzić. Wykorzystuje też przewagę jaką ma jako rodzic wiodący i wdrożyła alienację rodzicielską. Ciągle wzbudza w tym panu poczucie winy, a gdy tylko wg niej coś mu się nie uda to od razu następuję stwierdzenie „a nie mówiłam, przecież zawsze byłeś do niczego”.

Wszystko to jest typowe dla toksyka i jest rewanżem, za to, iż ten pan wyszedł z toksycznej relacji, i że ma życie po życiu…A pamiętajcie, że takie wyjście jest jedyną szansą na to, aby ratować własne, ale i dzieci życie, gdyż dorastanie w toksycznej rodzinie zatruwa 🧟‍♂️🧟‍♀️ także ich przyszłe dorosłe życie.

Dzieci z takich związków powielają zachowania toksycznego rodzica, o czym ten sobie nie zadaje sprawy bo dla niego ważne są tylko jego interesy. Jak w słowach piosenki Queen „I want it all and I want it now” – nieważne jakie będą tego skutki i jakie jest zdanie najbliższych.Taki tego mechanizm…Wszystkie te zachowania toksyka mają jeden cel – służą temu, aby w dalszym ciągu Cię kontrolować.

Niestety toksycy to ludzie, którzy nie rozumieją, że ich wolność kończy się tu gdzie zaczyna się Twoja wolność.Niby jesteś wolna i jesteś pełna energii nawet jak masz tysiąc zadań, ale gdy tylko na wyświetlaczu telefonu zobaczysz imię tego typa 📱 to od razu odechciewa Ci się wszystkiego…Czy to się kiedyś zmieni?

Wszystko zależy od problemu psychicznego danego osobnika, który oczywiście to Tobie zarzuca wszelkie winy i powody, dla których jest między wami – jak to on nazywa „konflikt”. Tak więc samonaprawa rzadko następuje, częściej lekarstwem na Twoje troski jest poznanie przez delikwenta nowej ofiary… 🙋‍♀️Twój zysk, jej strata… niestety tak to działa…Dopóki to nie nastąpi, jedyny sposób na to, aby nie dać się toksykowi to nie grać w grę na jego zasadach i nie dać się mu zawstydzić… nie tańczyć jak on Ci zagra…Ignorować zaczepki, poznać swoje prawa, a gdy dochodzi do ich naruszenia podejmować odpowiednie kroki prawne – też w ramach spraw karnych 👮‍♀️👮‍♂️Bardzo często chłodzi to zapędy takiego osobnika, szczególnie jeśli obawia się, iż jego pracodawca dowie się o ciążących na nim zarzutach…Uffff koniec 😜

——————————————-

Co o tym myślicie? 🤔Znacie przypadki takich toksycznych postaw? 🤔

No i czy chcecie wiedzieć jak można prawnie i skutecznie walczyć z takim zatruwającymi zachowaniami, bo jak pisałem da się 😉

Napisać o tym posta? 🤔

No i czy doczytałyście do końca? 😜

28 lutego 2020 0 Komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestLinkedinTumblrRedditWhatsappTelegramEmail
Toksyczne związki

PRZESZŁE CZYNY PROGNOZUJĄ PRZYSZŁE CZYNY…

autor: #POJEJSTRONIE 22 kwietnia 2019
3 minuty ⤵️ – czas czytania

Szanowne Panie, poniższy tekst wrzuciłem wczoraj na mojego Instagrama (https://www.instagram.com/radca_prawny_plasota/), zgodnie z Waszym życzeniem, wklejam też tu dla tych z Was, które tam nie zaglądają 🙂

Dziś krótko i konkretnie 😉

Przeszłe czyny prognozują przyszłe czyny…Jakiś czas temu wpadłem na tę myśl, która otworzyła mi oczy na wiele sytuacji, z którymi spotykam się zawodowo, jak i moich życiowych… 🤔

Proste zdanie, które zawiera w sobie wszystko co jest w nas i czego doświadczamy… Pozwala spojrzeć na nas samych, na nasze działania i zaniechania, nasze porażki i sukcesy, ale i na nasze otoczenie, na relacje, w których jesteśmy… z wyboru, ale i w których tkwimy, bo nie potrafimy podjąć ostatecznej decyzji co dalej… 😔

Jedno jest pewne. Jeśli niczego nie zmienimy to nadal będziemy w tym samym miejscu. Ma to szczególne znaczenie w kontekście relacji, w których jesteśmy… Wiem doskonale, że przyczyn erozji więzi jest multum i co przypadek to inna historia, inne oczekiwania od życia i od partnera, inny bagaż doświadczeń…

Oczywiście kluczowe jest, aby rozmawiać o tym co nas gryzie, boli czy zwyczajnie nam nie pasuje… To konieczny starter procesu naprawy relacji. Swoją drogą każde święta dzięki temu, że mamy więcej czasu dla siebie są idealnym okresem na takie „granie w otwarte karty” z partnerem. Niestety najczęściej ten czas generuje tylko kolejne etapy oddalania się od siebie, podobnie jak wspólne urlopy (nawet jeśli focie wrzucone na IG czy FB mówią totalnie co innego 😜)…

Wiem jednak, że jeśli Ty jesteś już zdecydowana na ostateczne kroki, a on kolejny raz obiecuje, że się zmieni, że przestanie pić, bić, wyzywać, poniżać, podcinać Ci skrzydła, wyśmiewać, przymuszać Cię do nieakceptowalnych przez Ciebie zachowań seksualnych, wyładowywać na Tobie swoje frustracje, uzależniać Cię od siebie finansowo, już więcej Cię nie zdradzi, ale także to, że przestanie tyle pracować, pomyśli o Waszej rodzinie, zaangażuje się bardziej i nie będzie zostawiał Tobie wszystkich zadań i decyzji… to jeśli znowu jego zapewnienia neutralizują Twoją decyzyjność, to zrób przynajmniej to…

Wyznacz w swojej głowie datę na weryfikację jego zapewnień ⏳. Wpisz ją w kalendarz 📅 ️i jeśli do tego momentu nic się nie zmieni to wiedz, że nigdy się nie zmieni… bo jego przeszłe czyny prognozują jego przyszłe czyny…

Tak to działa… niestety…

No i nie wyszło krótko 😉, ale konkretnie chyba jest? 😜

——————————————–

PS

Co o tym sądzisz? 🤔

Mam rację? (nie trzeba się zgadzać! 😜)

Aaaa i czy doczytałaś do końca? 😜

22 kwietnia 2019 0 Komentarzy
0 FacebookTwitterPinterestLinkedinTumblrRedditWhatsappTelegramEmail

O Nas

O Nas

Zespół #POJEJSTRONIE

Prawnik/rozwodnik/ojciec i
prawniczka/rozwódka/matka…

Szukaj na blogu

Facebook

Social Media

Facebook Instagram Linkedin

Instagram Tomasz Plasota

Instagram #POJEJSTRONIE

Najnowsze posty

  • GORZKI CUKIERECZEK

    27 marca 2022
  • JAK NA JEDNEJ ROZPRAWIE ZAKOŃCZYĆ SPORNĄ SPRAWĘ RODZINNĄ?

    13 marca 2022
  • DZIECKO W SYTUACJI ZAGROŻENIA WOJNĄ – PASZPORT

    26 lutego 2022
  • OJCOWIE MAJĄ PRAWA, A MATKI OBOWIĄZKI…

    20 lutego 2022
  • MAMA DRUGIEJ KATEGORII

    15 stycznia 2022
  • Adamczewska w mediach
  • Alimenty na dziecko
  • Dzieci
  • Kancelaria w Warszawie
  • Media
  • Niezależność finansowa
  • Ofiara przemocy domowej
  • Oszust matrymonialny
  • Oszustwa przez Internet
  • Plasota w mediach
  • Podział majątku
  • Pomoc dla ofiar przemocy domowej
  • Porada prawna
  • Porada rozwodowa
  • Prawa i obowiązki rodziców
  • Prawnik od rozwodu
  • Przemoc domowa
  • Przemoc ekonomiczna
  • Rodzicielstwo bliskości
  • Rozprawa rozwodowa
  • Rozwód
  • Rozwód a dzieci
  • Samotna matka
  • Toksyczne związki
  • W obronie kobiet
  • Władza rodzicielska
  • Wsparcie psychologiczne w rozwodzie
  • Zabezpieczenia na czas procesu
  • Zabezpieczenie kontaktów

O Nas

O Nas

Zespół #POJEJSTRONIE

Prawnik/rozwodnik/ojciec i
prawniczka/rozwódka/matka…

Na skróty

  • Strona główna
  • O Nas
  • Posty
  • W mediach
  • Opinie
  • Kancelaria
  • Kontakt

Skontaktuj się

Radca Prawny Tomasz Plasota

Telefon: (+48) 514 345 000

Mail: kontakt@pojejstronie.pl

  • Facebook
  • Instagram
  • Linkedin

@2020 - Wszystkie prawa zastrzeżone. POJEJSTRONIE.pl


Do góry
POJEJSTRONIE
  • Strona główna
  • O Nas
  • Posty
  • W mediach
  • Opinie
  • Kancelaria
  • Kontakt
#POJEJSTRONIE na Facebooku

Radca prawny Tomasz Plasota