ROZSTANIE? RATUJ SIEBIE!!

autor: #POJEJSTRONIE
1 minuta ⤵️ – czas czytania

Dzień dobry! 🍒

Wpadł mi ostatnio w ręce fragment książki autorstwa Joanny Szulc, „Sama mama”.

Książka traktuje o tym jak mierzyć się z kolejnymi etapami rozstania i budowania życia na nowo. 😊

Przytoczony fragment opowiada o poczuciu lęku i bezsilności towarzyszącemu świadomości nieuchronnie rozpadających się więzi. O tym, że nasze ciało podświadomie emituje sygnały, że czujemy się w związku źle, odbija się to na naszych relacjach z otoczeniem i pogłębia już istniejący poważny konflikt z partnerem. 😞

Autorka wskazuje na terapię i wsparcie psychologiczne jako ważny aspekt mierzenia się z rzeczywistością, jako istotny element analizy w czym tak naprawdę tkwimy i czy rozstanie jest już jedyną słuszną drogą. 🤷🏻‍♂️

Dalej idąc, wskazuje wsparcie terapeutyczne jako drogę powrotu do normalności, czy chociażby źródło czerpania siły do przetrwania często trudnego i wyniszczającego dla wszystkich (bezpośrednio i pośrednio zaangażowanych) konfliktu okołorozwodowego. 💪🏻Ciekaw jestem Waszych doświadczeń w tym zakresie? 🤔

Czy udało Wam się samodzielnie dokonać analizy sytuacji w jakiej się znajdowałyście czy też uświadomiłyście ją sobie przy wsparciu bliskich, a może terapeuty? 🤔

Udało Wam się namówić partnera na terapię, a może było za późno i to decyzja o rozstaniu była najlepszym co mogło Wam się przytrafić? 🤔

Czy można pokonać rozstaniową traumę samemu czy pomoc dobrego, sprawdzonego terapeuty jest nieodzownym elementem odnajdywania siebie na nowo? 🤔

A może, ktoś jest już po lekturze tej książki – warto sięgnąć po nią w całości? 🤔

Ps. Książka ukazała się 19 czerwca br., nakładem Wydawnictwa Agora. 😊

Jeśli chcesz włączyć się do dyskusji, zapraszamy na nasze SM: Facebook, Instagram, LinkedIn. 🙂💐👍

Napisz komentarz

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych przez tę witrynę.