Dobry wieczór 
Po lewej pozew rozwodowy gdy idziemy na walkę, a po prawej gdy jesteśmy dogadani…Tak też wygląda różnica Twojego zaangażowania emocjonalnego w rozwód i różnica w czasie jego trwania.
Gdy mamy spór tylko co do wysokości alimentów proces trwa 6-12 m-cy.
Gdy dodatkowo sporny jest model kontaktów i konieczna jest opinia OZSS to zazwyczaj proces wydłuża się o kolejne 6-12 m-cy.
Gdy spór jest o wszystko, czyli dodatkowo o to przy którym z rodziców zostaną dzieci, gdy jeden z małżonków nie wyraża zgody na rozwód lub walczymy o winę to sprawa trwa czasem nawet 3 lata, a gdy doliczymy postępowanie apelacyjne to 4 lata 
Gdy jesteśmy zgodni to cały proces od złożenia pozwu trwa 2-6 m-cy – tyle czekamy na rozprawę, która trwa 15-60 min.
Rozprawa koncentruje się na tym, abyście potwierdzili, że jesteście zgodni co do rozwodu i spraw dzieci. Niektóre sądy wymagają też przesłuchania świadka, który potwierdzi Wasze słowa.
Oczywiście są to terminy orientacyjne – w każdym mieście wygląda to inaczej.
W sprawach, które prowadzę i jesteśmy dogadani, wnoszę do sądu prośbę o wyznaczenie pilnego terminu rozprawy i często sąd ją spełnia.
Jeszcze raz podkreślę – nie zaczynajcie negocjować bez poznania swoich praw!
Często nie zdajecie sobie sprawy z realnych kosztów utrzymania dzieci i bez analizy rzucacie mężowi kwotę, która jest nawet 3-krotnie zaniżona w porównaniu do faktycznych kosztów!
Kolejny częsty błąd – zgadzacie się nie regulować kontaktów z dziećmi po czym ex mąż zupełnie nie uczestniczy w opiece nad dziećmi albo zmusza Was do wydawania dzieci dzień w dzień, co dezorganizuje Wasze życie.
Dlatego przed rozpoczęciem rozmów skonsultuj się z prawnikiem. Tematów do uregulowania jest wiele – u mnie startowa porada rozwodowa to 3-4 godziny rozmowy.
Tak to wygląda
Oczywiście nie zawsze można się dogadać, do tego wymagany jest szacunek drugiej strony, wyrażany w jej stanowisku co do warunków zgodnego rozwodu…
Nic na siłę – w razie co wiemy jak skutecznie zawalczyć o prawa Twoje i Twoich dzieci 
.
.
A ile trwała lub trwa Twoja sprawa i w jakim mieście? 
zgłosiła się do mnie bo chciała się rozwieść z panem Z. 
) było najważniejsze 
Negocjacje trwały pół roku – w perspektywie spornego rozwodu i sprawy o podział majątku to naprawdę SZYBKO 
coś co z założenia mogłoby być przyjemnością bywa najczęściej doskonałym powodem do utrudnienia sobie życia, stąd sytuacje gdzie zgłoszono to modne ostatnio „porwanie rodzicielskie” 
, mama „ot zwyczajnie” nie wydała dziecka na zaplanowany kontakt, nagle zaginął paszport lub tato „jakoś tak przez nieuwagę” nie zdążył dostarczyć dowodu osobistego dziecka na lotnisko 
, pozostawiając pociesze w pamięci widok odlatującego w egzotyczne strony samolotu, bez niego na pokładzie… 
A. PRAGA 
