Dzień dobry Szanowne Panie
Pisałem już o tym wczoraj wieczorem na moim IG, ale nie ma tam Was wszystkich więc pozwólcie, że powtórzę i tu
Mam tę śmiałość by w tym gorącym okresie skraść chwilę Waszego bezcennego czasu
Właśnie skończyłem ponad miesięczny maraton sądowy po naszej pięknej (niekoniecznie tej zimojesieni ) Polsce.
Kilka nieprzespanych nocy w pociągach, ale za to sukces we wszystkich sprawach Oczywiście często to dopiero początek procesów, ale jest dobrze, tyle Wam powiem
Niestety jest jeden trend… tatusiowie, którzy nie byli zaangażowani w życie rodziny, często przez rok separacji nie wyrażali woli spotkań z dziećmi i widzieli je z inicjatywy matki 2 razy, gdy widzą pozew, a tym bardziej zasądzone w zabezpieczeniu dobre alimenty to wniosek o przejęcie opieki albo bardzo szerokie kontakty… Często też w sytuacji gdy dzieci widzące przemoc ojca boją się go…
A co na to Sąd? Sąd jak to Sąd – proceduje i każde z Was jest dla niego tak samo dobrym rodzicem Dowody decydują…A że taki delikwent z 2 spotkań z dziećmi przedstawi 100 zdjęć jak to on wspaniale się dziećmi zajmuje… Ba! Filmy jak wspólnie z dziećmi obiady gotuje! Często też 20 oświadczeń znajomych, którzy raz go z dzieckiem widzieli, jaki to on jest mega tatuś… Tak to działa…
Dlatego, jak Wam powtarzam, szanujcie przeciwnika i zbierajcie dowody, nawet jak ten wydaje się zupełnie niegroźny, bo mocno możecie się zdziwić jak usłyszycie na pierwszej rozprawie, że Wasz ex chce Wam dzieci odebrać… Do tego pracujemy intensywnie z Olą (tu ją znajdziecie: https://www.instagram.com/ola_pojejstronie/) nad miejscem przygotowanym specjalnie dla Was… Przygotowanym przez osoby, które przeżyły to co Wy przeżywacie, które doskonale wiedzą co Was boli, co Was niepokoi, a co daje Wam ukojenie i szczęście… bez tysięcy różowych baloników z helem, cekinów, lejącego się botoksu i lansu zamiast wsparcia…
Kończąc, dla Wszystkich Was i Waszych dzieci spokojnych Świąt , bo to właśnie spokój jest najcenniejszy…i od razu na Nowy Rok
:
dla niezdecydowanych – decyzji,
dla tych co walczą – wytrwałości,
a dla tych, które wygrały #noweżycie – wyciągnięcia wniosków ze starego, głębokiego oddechu i życia na własnych zasadach #krokpokroku
Tyle od Plasoty
PS
Powtarzać Wam na FB moje wywody z IG? Jakie jest Wasze zdanie w temacie?