„Sąd pozwolił, by ojciec, który ma prokuratorskie zarzuty, widywał dzieci bez obecności kuratora. – Jak mam dać dwójkę dzieci człowiekowi, który z jednym z dzieci trzy razy wchodził na dach, w środku nocy, pod wpływem alkoholu? – pyta matka”
„Mężczyzna ma prokuratorskie zarzuty. Dotyczą one uporczywego nękania małżonki i dzieci, nachodzenia w domu rodziny i znajomych żony. Najpoważniejszy zarzut dotyczy uprowadzeń rodzicielskich czteroletniego synka. Uprowadzenia za każdym razem kończyły się interwencją policji”
„Sąd Okręgowy we Wrocławiu wiedział o zarzutach prokuratorskich dla ojca dzieci oraz o zakazie zbliżania się do rodziny. Dlaczego pozwolił ojcu na kontakt z dziećmi bez kontroli kuratora?”
„Rzecznik sądu rodzinnego odmówił nam wywiadu, jednak po zakończeniu zdjęć wysłał informację, że postanowienie dotyczące widzeń ojca z dziećmi zostało zmienione. Według nowego postanowienia, kontakty ojca z synem i córką będą znowu odbywać się pod kontrolą kuratora”
Szok!
Jeśli znasz mój pierwszy post: https://www.facebook.com/radca.prawny.plasota/posts/571005193323179 to już wiesz co miałem na myśli pisząc o tym, że „o życiu naszym i naszej rodziny (…) decyduje przedstawiciel państwa – Sędzia”…
Co o tym myślisz?
A jak kontakty ojca z dzieckiem wyglądają w Twojej sytuacji?
PS
Co Wy na to, abym założył grupę na mojej stronie na FB?
Zamkniętą grupę tylko dla Pań, gdzie moglibyśmy swobodnie dzielić się swoimi doświadczeniami okołorozwodowymi, okołorozstaniowymi, alimentacyjnymi i innymi zagadnieniami związanymi z prawem rodzinnym?
Jeśli chcesz włączyć się do dyskusji, zapraszamy na nasze SM: Facebook, Instagram, LinkedIn. 🙂💐👍