SZYBKIE ALIMENTY Z AUTOMATU – ZMIANA PRAWA RODZINNEGO – DOBRA CZY ZŁA ZMIANA?

autor: #POJEJSTRONIE
7 minut ⤵️ – czas czytania

„500 zł na jedno dziecko, 900 na dwójkę, 1200 na trójkę mają wynosić tzw. szybkie alimenty orzekane w ciągu kilku dni od złożenia pozwu.”

„O takie alimenty uprawniony rodzic (zwykle matka) będzie mógł wystąpić, wypełniając formularz. Postępowanie powinno trwać nie dłużej niż 14 dni, nie będą brane przy tym pod uwagę zarobki dłużnika alimentacyjnego. Kwota wymierzana będzie według jednolitego algorytmu w zależności od liczby dzieci i minimalnego wynagrodzenia za pracę w kraju.”

„Dla porównania średnie alimenty zasądzone w ostatnich dwóch latach to 580–590 zł.”

„Przyznanie tych jakby ryczałtowych alimentów natychmiastowych nie zamyka drogi do ubiegania się o wyższe już w normalnym procesie, jeśli sytuacja w danej rodzinie, zwłaszcza zobowiązanego do alimentów na to pozwala. Szybki nakaz zapłaty będzie natychmiast wykonalny.

”W związku z Waszymi licznymi zapytaniami i zmotywowany przez Katarzyna Łodygowska matkaprawnik.pl😉 dokładnie zapoznałem się z treścią projekt i jego uzasadnieniem. Dostępne tu: http://www.sejm.gov.pl/sejm8.nsf/druk.xsp?nr=3254 W poście skoncentruję się na „alimentach natychmiastowych”, a do pozostałych projektowanych zmian odniosę się w przyszłości.

Sama inicjatywa jest dobra – szybki tryb dla ustalanie obowiązku alimentacyjnego. 👍

Oczywiście, nie będzie aż tak szybki jak jest zapowiadany, bo osoba, która będzie miała płacić te alimenty będzie mogła zaskarżyć nakaz Sądu, a Sąd będzie mógł wstrzymać wykonanie nakazu, czyli alimenty nie będą płacone „natychmiast”… 🧐

Ogólnie jest już instytucja prawna, która służy szybkiemu ustalanie obowiązku alimentacyjnego. Jest to zabezpieczenie alimentacyjne. Procedura trwa może o 2-3 tygodnie dłużej, ale za to alimenty ustalane są z uwzględnieniem wszystkich czynników decydujących o ich wysokości, a więc i standardu życia rodziny i faktycznych zarobków osoby zobowiązanej do ich płacenia. 🏖

To czy warto poczekać te 2-3 tygodnie dłużej (na szczęście zabezpieczenie alimentacyjne będzie dalej możliwe do uzyskania) i uzyskać alimenty na godnym poziomie czy zadowolić się 500 zł na jedno dziecko, 900 zł na dwójkę, a 1200 zł na trójkę? To już pozostawiam Wam do oceny…⚖️Podana w artykule kwota średnich alimentów zasądzonych w ostatnich dwóch latach – 580–590 zł nijak się ma do moich spraw z tego roku, gdzie średnia wywalczonych alimentów to 2300 zł na dziecko.🍒

Oczywiście ojcowie proponowali w tych sprawach kwoty znacznie niższe bo rzędu 400 – 500 zł, a czasem nawet 0 zł (życzenie opieki naprzemiennej). Trzeba jednak pamiętać, że kwoty alimentów zależą od wielu czynników…W myśl uzasadnienia projektu kluczowe jest skrócenie czasu postępowań alimentacyjnych: „Postępowanie dotyczące ustalenia zakresu świadczeń alimentacyjnych podlega ogólnym regułom procesu. Wydawane w jego toku postanowienie o zabezpieczeniu, skutkiem składanych zażaleń, wydłuża proces. Dochodzenie zatem do orzeczenia kończącego postępowanie bywa długie i żmudne. Tymczasem chodzi o jak najszybszy dostęp do należnych dziecku świadczeń”, a to, że odbywać ma się to kosztem wysokości alimentów… to już mniej ważne… liczy się szybkość procesu…😔

Nie trafia też do mnie argument, iż tryb nakazowy odciąży Sądy z pracy – za uzasadnieniem projektu: „Postępowanie alimentacyjne nakazowe pozwoli odciążyć sądy w zakresie konieczności rozpatrywania wniosków o zabezpieczenie”. Tu też jest ścieżka odwoławcza, (co ciekawe terminów na rozpatrzenie zarzutów już nie podano 😉), a więc tryb jest bardzo podobny do trybu zabezpieczenia alimentów w ramach obecnego powództwa alimentacyjnego.

W samym projekcie i jego uzasadnieniu jest wiele niejasności i sprzeczności, np. to czy w trybie postępowania nakazowego alimentacyjnego będzie można skutecznie dochodzić alimentów w wyższej kwocie niż w kwotach tzw. szybkich alimentów.

Są jednak poważniejsze ryzyka:

✔️ W Polskę idzie przekaz, że „standardowe” alimenty na dziecko to 500 zł. Fatalna komunikacja tych zmian jest wodą na młyn wielu manipulantów. Wmawiają oni swoim partnerkom, iż wyższych alimentów nie dostaną, co będzie powodowało to, iż kobiety będą zgadzały się na zaniżone kwoty, a często nie zdecydują się też na odejście od toksycznego „partnera”, bo „co ja zrobię za 500 zł”…

✔️ Kolejna kwestia to wskazanie kwoty 500 zł jako kwoty „standardowych” alimentów na pewno wywoła w procesach argumentacje zobowiązanych, iż taka kwota jest wystarczająca, nawet gdy ich zarobki są dużo wyższe.

✔️ Następna kwestia to liczne pozwy o obniżenie alimentów, bo „skoro „standardowe” to 500 zł to dlaczego ja mam płacić 1 000 zł?”

✔️ Ciekawy jestem też postawy Sędziów – pierwszy raz dostaną pewne wytyczne – 500 zł na jedno dziecko, 900 zł na dwójkę, 1200 zł na trójkę. Ciekawy jestem jak będą wyceniali alimenty w zamożniejszych rodzinach, w których najczęściej zobowiązany do płacenia ukrywa dochody i czy w konsekwencji ww. kwoty „nie odbiją się czkawką” w tych rodzinach.

Jeszcze jedna kwestia związana z rozwodem… coś co opiszę szerzej w przyszłości (chyba, że projekt upadnie, ale nie spodziewam się…), zabezpieczenie alimentacyjne (czyli godne alimenty na czas procesu – wyższe od ww. 500 zł itd.) przez wprowadzenie obowiązkowego postępowania informacyjnego (opiszę to w przyszłości, w skrócie – wyraz troski Państwa o to czy czasem nie rozwodzicie się pochopnie, bo Państwo boi się, że Wasza decyzja jest mniej przemyślana niż wybór koloru lakieru na Waszych pazurach 🙃) poprzedzającego rozwód, będzie do uzyskania o miesiąc później – taki prezent od Państwa dla zobowiązanego do płacenia Waszym kosztem…Na koniec jeszcze ciekawostka. W ramach uproszczania procedur z jednej „procedury rozwodowej” zrobiono trzy, bo postępowanie rozwodowe regulowało wszystko, a teraz idąc tokiem projektowanych zmian zaczynamy od alimentów natychmiastowych (pozew od Was + nakaz zapłaty z Sądu), później wniosek o rodzinne postępowanie informacyjne (wniosek od Was + postanowienie o umorzeniu ww. postępowania z Sądu) i w końcu postępowanie rozwodowe, w którym alimenty będą mogły zostać ustalone na nowo, także w trybie zabezpieczenia…🤦‍♂️🤦‍♀️

Trzy kroki do nowego życia, zamiast jednego… ciekawe dlaczego…

Aaa i z doświadczenia wiem, że dla wielu zobowiązanych do płacenia nie ma różnicy czy alimenty to będzie kwota 100 zł czy 10 000 zł, oni i tak nie płaciliby tych pieniędzy bo uważają, iż są to pieniądze nie dla dziecka, a dla jego matki, a jej nie zamierzają „sponsorować”… 🙄

——————————————–

Co o tym myślicie? Jak oceniacie te zmiany? 🤔

500 zł na jedno dziecko, 900 zł na dwójkę, a 1 200 zł na trójkę, to odpowiednie kwoty alimentów? 🤔

Skomentować pozostałe proponowane zmiany? 🤔

Doczytałyście? 😜

Pełny artykuł

Jeśli chcesz włączyć się do dyskusji, zapraszamy na nasze SM: Facebook, Instagram, LinkedIn. 🙂💐👍

Możesz również polubić

Napisz komentarz

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych przez tę witrynę.