PRZEMOC DOMOWA WOBEC KOBIET…

autor: #POJEJSTRONIE
3 minuty ⤵️ – czas czytania

Poniższy obrazek nie wymaga komentarza…

Choć o jednym chciałbym Wam napisać…

Szanowna Czytelniczko, pamiętaj o tym, aby każdą sytuację przemocy domowej wobec Ciebie lub Twoich dzieci dokumentować…

Nagranie wideo lub audio z sytuacji…Zdjęcie obrażeń, świadek który widzi Twoje obrażenia, obdukcja lekarska (też w prywatnym gabinecie – bez czekania 10 godzin na izbie przyjęć) i niekoniecznie tego samego dnia, może być i np. po 2 dniach od sytuacji.

Oczywiście po pierwszej sytuacji powinnaś podjąć kroki związane z „wyjściem” z takiej relacji, ale wiem jak wygląda życie i jakie manipulacje/szantaże/prośby/groźby itd. stosują wobec Was „partnerzy”…

Jedno jest pewne, nawet jak obiecuje „nigdy więcej”, „kocham, żałuję, zmienię się” czy manipuluje „Nie rób tego dzieciom! Bez ojca mają się chować bidulki? Czemu one winne?”, to pamiętaj, aby każdą sytuację przemocy dokumentować.

Dlaczego? Oczywiście dlatego, że łatwiej będzie Ci się uwolnić od takiego „rycerza” gdy będziesz miała te dowody… ale nie tylko! Jeden motyw jest często powtarzany w takich sytuacjach – kobieta latami dostaje po głowie i nic z tym nie robi – bo właśnie manipulacja ze strony toksycznego „rycerza”, świadkami jej dramatu 4 ściany i dzieci, a co robi delikwent? Chodzi na obdukcje z byle zadrapaniem, często bez Waszej wiedzy!, a tam w wywiadzie robi z siebie ofiarę przemocy domowej – oczywiście wskazując Was jako sprawczynie. A lekarz to zapisuje, oczywiście z zastrzeżeniem, że to informacja od pokrzywdzonego, ale jednak to też buduje opinię na Wasz temat. Szczególnie gdy tych obdukcji będzie miał kilka, a Wy żadnej…

Dla kogo ta opinia? Oczywiście, że dla Sądu! Dowiadujesz się o tym od „partnera”, gdy mówisz o decyzji o rozwodzie lub o wyprowadzeniu się z dziećmi, albo dopiero z odpowiedzi na pozew rozwodowy lub wniosek o ustalenie miejsca zamieszkania dzieci przy Tobie…

Taka jego manipulacyjna strategia… Cel – nie pozwolić Ci odejść, a jak się nie uda, to pokazać, że to Ty jesteś całym złem w waszej relacji… Jest to strategia często bardzo skuteczna, a przynajmniej doprowadzająca do sytuacji, że Sąd orzeka winę zarówno Waszą jak i „rycerza”… i to pomimo tego, że przez 10 lat dostawałaś po głowie… Smutne, ale tak to wygląda…

Dlatego jeszcze raz podpowiadam – dokumentuj takie sytuacje… nigdy nie wiesz, jak potoczy się Twoje życie i może kiedyś nabierzesz siły do tego, aby zawalczyć o nowe życie…

PS 1

Szanowna Czytelniczko, podziel się wiedzą o tym z innymi kobietami, nawet nie wiesz jak wiele kobiet z Twojej rodziny, Twoich koleżanek i znajomych jest ofiarami przemocy domowej… Może ta wiedza otworzy im oczy…

PS 2

Co sądzisz o powyższym sposobie działania – zarówno ofiar jak i sprawców? Może masz na ten temat swoje zdanie, które da do myślenia także innym Paniom?

🤔

Jeśli chcesz włączyć się do dyskusji, zapraszamy na nasze SM: Facebook, Instagram, LinkedIn. 🙂💐👍

Możesz również polubić

Napisz komentarz

* Korzystając z tego formularza, zgadzasz się na przechowywanie i przetwarzanie Twoich danych przez tę witrynę.